Lech Majewski – Scenariusze. Tom III
piątek, 26 lipca, 2019W Domu Wydawniczym Rebis ukazał się Tom III „Scenariuszy” Lecha Majewskiego z moim „Wprowadzeniem”.
W złożonym, wieloetapowym procesie produkcji kinematograficznej rola scenariusza jest wieloraka (od preprodukcyjnej do postprodukcyjnej), w twórczości Lecha Majewskiego scenariusz, stanowiąc koncepcyjny fundament filmu, najczęściej ulega znaczącym przekształceniom, nie tracąc jednak swego pierwotnego ducha. Co znakomicie widać na przykładzie „Ogrodu rozkoszy ziemskiej”: wędrówka od jednego medium (literackiego) do innego, o wiele bardziej złożonego medium (audiowizualnego) to droga nieustannych przekształceń, choć jednocześnie zachowania podstawowych idei oraz pomysłów nie tylko fabularnych, ale i estetycznych. Skojarzenie z procesem tworzenia w muzyce jazzowej wydaje się oczywiste, wszelako wyimprowizowany utwór muzyczny niewiele ma wspólnego z mozolnym procesem postprodukcji filmowej, w którym trzeba wziąć pod uwagę dziesiątki czynników (obraz, dźwięk, muzykę, dialogi, efekty specjalne etc.). Ale jest coś, co łączy ostateczny efekt pracy muzyków i filmowców: skomponowanie w czasie sekwencji różnorodnych elementów (dźwiękowych w muzyce) i wielomedialnych (w filmie), nadanie im wewnętrznej logiki i struktury rytmicznej tworzącej muzyczną, bądź audiowizualną całość. Czytając scenariusze zgromadzone w tym tomie możemy śledzić jak tworzenie tematów, swoistych partytur filmowych, uruchamiało proces realizacji kolejnych dzieł już na planie filmowym, a potem w okresie postprodukcyjnym. Kiedy uwzględniając dziesiątki, jeśli nie setki, czasem przypadkowych zdarzeń reżyser, były już scenarzysta (bądź współscenarzysta), musi reagować na zmieniające się warunki na planie zdjęciowym, na którym obok aktorów i głównych realizatorów pracuje cała armia ludzi. Jednocześnie, ani na moment nie może on zapomnieć o tym, co zapisał w projekcie przyszłego dzieła. Każdy, kto choć trochę chce poznać ten proces materializacji wyobrażonego projektu (jakim jest scenariusz), który staje się filmem – zapewne z wielkim zainteresowaniem przeczyta zamieszczone w tym tomie scenariusze.
Piotr Zawojski: „Wprowadzenie” (fragmenty).